Skórzane rękodzieło prosto z warsztatu na czterech kołach

Który przemierza iberyjskie ziemie

PR 11 Levada dos Balcões 
Jeśli lubisz spacerować, kochasz przyrodę i las, ale z jakichkolwiek powodów nie możesz przejść dłuższego szlaku, ta lewada jest właśnie dla Ciebie. Jest bardzo łatwa ale jednocześnie niezwykle ciekawa. To również świetne miejsce na postój podczas zwiedzania wschodniej strony wyspy.
PR 9 Levada do Caldeirão Verde / Caldeirão do Inferno
Tym razem zabieram Was na najdłuższy szlak, jaki do tej pory udało mi się pokonać na Maderze. W dwie strony to 19km pięknych widoków! Po drodze towarzyszy nam multum wodospadów, tuneli i oczywiście piękna przyroda!
PR 8 Ponta de São Lourenço – szlak na Półwyspie Świętego Wawrzyńca na Maderze
Dzisiaj opowiem Wam o moim, jak narazie, absolutnie ukochanym szlaku, który prowadzi przez najbardziej na wschód wysunięty półwysep Madery - Półwysep Św. Wawrzyńca. Jest to najstarsza cześć wyspy, jak ta wypiętrzała się miliony lat temu to właśnie Wawrzyniec jako pierwszy pojawił się na powierzchni. Krajobrazy są tutaj zupełnie inne niż w pozostałych miejscach, nie mamy tutaj drzew i zieleni, praktycznie wszechobecnych gdzie indziej. Tutaj królują skały, bardzo niska roślinność i mocny wiatr. Lecąc na Maderę, tuż przed lądowaniem przelatuje się właśnie nad tym niesamowitym przylądkiem. Można się tam wybrać po prostu na punkt widokowy, ale ja zdecydowanie polecam przejść się szlakiem PR 8. O tym co oznacza PR przeczytasz tutaj, znajdziesz tam również listę wszystkich rekomendowanych szlaków na Maderze.
Madera – lewady, szlaki, veredy – czym to się je? Ultimate hiking guide
Madera to wyspa tysiąca twarzy, kapryśnej pogody, wspaniałych widoków, bujnych lasów. Oferuje nam wiele różnych możliwości spędzania wolnego czasu, również aktywnie - kolarstwo górskie, nurkowanie, paralotnie, canyoning, biegi przełajowe i oczywiście piesze wędrówki, o których będzie dzisiejszy wpis.
Madera – wyspa wiecznej wiosny
Witam Was serdecznie na Maderze, wyspie wiecznej wiosny. Jestem tu od listopada do połowy marca, więc będę miała wiele okazji, żeby podzielić się z Wami informacjami na temat tego przepięknego miejsca. Dzisiejszy wpis jest ogólny, żeby trochę wprowadzić was w maderskie klimaty!
Kraj ziemniaków, w którym je się głównie ryż
Nim dotarliśmy do Peru, czytaliśmy w wielu źródłach, że podobno peruwiańska kuchnia to jedna z najlepszych na świecie. Staramy się jednak nie wierzyć wszystkiemu co czytamy przed wyjazdem, żeby potem nie mieć zbyt wielu wyobrażeń, a na miejscu się nie rozczarować. Jest to jedna z rzeczy, których zazdroszczę moim rodzicom - jak oni na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych podbijali Indie i Nepal, internet nie istniał i odkrywało się wszystko samemu. Teraz wiele osób wyrusza w podróż mając przygotowaną listę nie tylko atrakcji, ale i hoteli, restauracji, barów czy nawet sklepów. We współczesnych podróżach nie ma już miejsca na błędy, na których przecież powinniśmy się uczyć by jak najwięcej doświadczyć! Dlatego my zawsze mamy zarys, pomysł i…tyle. Często ludzie pytają nas kiedy wracamy albo jak długo będziemy w danym miejscu, a my nigdy nie wiemy bo wszystko dzieje się u nas spontanicznie. Tak samo było z peruwiańską kuchnią - wypróbowaliśmy bardzo wiele różnych potraw i z czystej sumieniem możemy dzisiaj napisać, że jest słaba.